Termin „ekoprojekt” jest dziś powszechnie stosowanym pojęciem i dla producentów oznacza świadome, zrównoważone projektowanie maszyn i urządzeń przyjaznych dla środowiska. Nie tylko w aspekcie wytworzenia i eksploatacji, ale także w aspekcie utylizacji i recyclingu, czyli w całym cyklu życia produktu.
Podstawą prawną ekoprojektu jest przyjęta w 2009 roku dyrektywa 2009/125/WE ustanawiająca ogólne zasady ustalania wymogów dotyczących ekoprojektu dla produktów związanych z energią. Za taki produkt uważa się każdy towar wprowadzony do obrotu, mający wpływ na zużycie energii podczas jego użytkowania. Celem ekoprojektu jest podniesienie efektywności energetycznej urządzeń i maszyn. Stosowany jest w Unii Europejskiej i określa wymogi maksymalnego zużycia energii, sprawności oraz innych czynników dla wybranych grup produktowych tak aby zredukować negatywny wpływ urządzeń związanych z energią na środowisko. Przyjęta w 2009 r. Dyrektywa 2009/125/WE w sprawie ekoprojektu jest dyrektywą ramową. Oznacza to, że dyrektywa podaje jedynie ogólne zasady wprowadzania do obrotu urządzeń objętych ekoprojektem, a aktami wykonawczymi związanymi z tą dyrektywą jest szereg rozporządzeń dedykowanych dla konkretnych typów sprzętów elektrycznych np. telewizorów, pralek, piecy, systemów wentylacyjnych itp.
W odniesieniu do wentylatorów i ich wymaganego poziomu sprawności obecnie obowiązującym jest „ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 327/2011 z dnia 30 marca 2011 r. w sprawie wykonania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE w odniesieniu do wymogów dotyczących ekoprojektu dla wentylatorów napędzanych silnikiem elektrycznym o poborze mocy od 125 W do 500 kW.” Ustanawia ono wymagania dotyczące minimalnej sprawności energetycznej wentylatorów w dwóch etapach: 1 etap obowiązywał od 2013 roku, 2 etap, który zwiększył minimalny współczynnik sprawności obowiązywał od 2015 i jest dalej obowiązującym wyznacznikiem. Jednak już od momentu wprowadzenia rozporządzenia 327/2011 wiadomym było, że czeka nas kolejna aktualizacja i zaostrzenie przepisów. Ostatnimi czasy Unia Europejska kładzie duży nacisk na aspekty związane z ochroną środowiska, redukcją emisji CO2 do atmosfery, wdrażaniem technologii OZE i innowacyjnych, energooszczędnych rozwiązań w każdej dziedzinie naszego życia. Przykładem na to jest choćby inicjatywa Europejskiego Zielonego Ładu, gdzie wszystkie 27 państw członkowskich zobowiązało się do przekształcenia UE w pierwszy kontynent neutralny dla klimatu do 2050 r. Aby osiągnąć ten cel, zobowiązały się one do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55%. do 2030 r. w stosunku do poziomów z 1990 r.
Ostatnie doniesienia z prac nad aktualizacją rozporządzenia mówią, że ujrzy ono światło dziennie już od stycznia 2023 roku. Wówczas to po raz kolejny zostanie podniesiony minimalny poziom sprawności energetycznej wentylatorów oraz zostaną dokładnie sprecyzowane metody i warunki ich pomiarów. Zgodnie z doniesieniami, minimalny próg sprawności będzie do osiągnięcia jedynie przez bardzo wydajne urządzanie jakimi np. są wentylatory silnikiem elektronicznie komutowany EC.
I właściwie nie chodzi tylko o spełnienie przepisów, wentylatory te posiadają szereg zalet, które powodują, że powinny stać się wyborem każdego producenta. Niski poziom hałasu, niezawodność i długa żywotność, prosta, bezstopniowa regulacja prędkości obrotowej to tylko jedne z nielicznych zalet wentylatorów EC. Są one kolejnym krokiem w rozwoju silników elektrycznych i oprócz tego, że same w sobie są bardzo energooszczędnymi urządzeniami, stosując je w różnego typu maszynach, można uzyskać jeszcze bardziej efektywne i energooszczędne układy.
Dlatego już dziś, nie czekając do czasu aż wspomniane wcześniej przepisy wymuszą zmianę, każdy producent powinien rozważyć stosowanie w swoich urządzeniach wentylatorów EC. To najlepszy moment, aby iść z duchem czasu, pokazać, że świadomie projektuje się swoje urządzenia w myśl zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.